Poczułem lekkie szturchnięcia w ramię. Otworzyłem oczy, czego od razu pożałowałem, ponieważ moje ukochane słoneczko trzepnęło mnie promieniami w oczy. Jęknąłem i przewróciłem się na drugi bok i zobaczyłem uśmiechniętą Rydel.
- No hej, maluszku.- poczochrała mi włosy i pocałowała w policzek.
- Witaj moja blondi.- podparłem się na łokciach.- Co cię sprowadza w moje skromne progi?
- Skromne? Lepiej powiedzieć, że brudne. Przyszłam tutaj bo już 13, a ty śniadania nie jadłeś, więc prosze.- podała mi talerz z naleśnikami, usiadłem po turecku.
- Dziękuje siostrzyczko, a masz dla mnie...- nie dokończyłem, bo z szafki podała mi kubek z kakaem.- jak ty mnie dobrze znasz.
Rydel uśmiechnęła się i uszczypnęła mnie w policzek, a potem wyszła z mojego pokoju. Szybko zjadłem najlepsze danie świata, wypiłem najcudowniejszy napój świata i poszedłem pod prysznic. Zacząłem spłukiwać pianę z włosów, gdy nagle do głowy wpadła mi pewna melodia. Cholera, zaraz zapomnę jak nie zapisze jej gdzieś. Otworzyłem drzwi od prysznica i szybko z niego wyszedłem, co spowodowało glebę. No super. Szybko wstałem owinąłem dół ręcznikiem i wbiegłem do pokoju. A na moim łóżku siedziała Vanessa. Co ona tutaj robi?
- Wow, Lau miała rację co do twoich mięsni brzucha, ale nie o tym. Minęła jedna noc od jej powrotu, a ona już jest jakaś zmarnowana. Mogę wiedzieć co się wczoraj stało?
Usiadłem koło nej na łóżku i spojrzałem na nią.
- W pewnym sensie wyznałem jej uczucia.- Van rozszerzyła oczy.- Powiedziała żebym dał jej trochę czasu. Ona ma w sobie to coś, czego nie znajdę w innej dziewczynie. Sam nie wiem co to może być. Nie wiem co mam zrobić, co zrobić by była moja. Tylko moja.- spuściłem głowę.
- Wiedz, że błędy są dowodem na to, że sie starasz, a ten kto pierwszy wyciągnie rękę wcale nie jest stracony, on po prostu nie chce stracić tej drugiej osoby. Więc musisz coś wymyślić.
Położyłem się i zakryłem twarz dłońmi.
- Nie wiem co zrobić by Lau zrozumiała jak, jest cholernie dla mnie ważna. Ideał jest wtedy, kiedy ktoś kocha kogoś na tyle, że akceptuje w tobie wszystko. Kocha jego zalety i wady, zwycięstwa i upadki, wszystko co najlesze i najgorsze. Ja to wszystko w niej kocham i wiesz co? Nie potrafię inaczej. Ona jest moim ideałem, nie mam bladego pojęcia jak jej to przekazać, że jest moim światem.
- Musisz walczyć o to co kochasz.- poklepała mnie po ramieniu i wyszła.
Przeczesałem włosy i poczułem na dłoni pianę, no tak nie spłukałem jej. Cholera, nie zapisałem melodii. Dlaczego ten dzień już od rana jest taki pechowy? Poszedłem do łazienki, zmyłem pianę i wysuszyłem włosy. Ubrałem się i wziąłem do ręki gitarę. Może napisze piosenkę. Tylko o czym? No tak o kim by innym, jak nie o Lau. Zacząłem jeździć palcami po strunach. Ej, chwila. To ta nuta! Zacząłem kolejno zapisywać nuty na kartce, aż została zapisana cała strona. Zagrałem całą i powiem wam, że nie jest zła. No to lecimy z tekstem. No to teraz Lau wkracza do mych myśli.
We're staying all night
Got blue jean baby
playing in my mind
She gets me so high
Giving me faith I gotta testify
And the way that she walks
I can't hide it
If I say I don't it I'm lying
Hold tight
A little bit on love
will change your life
O tak, to jest dobre! Można powiedzieć, że mam pierwszą zwrotkę. Juhu! Dobra, myślimy o Lau i co będzie pasowało dalej. Chyba coś mam.
She said I'm outta my head
I'm going outta my mind
And when I'm out on the edge
will you save me
Save me
Can we live for the moment
Can you live for tonight
Can we forget what was
broken an say say say we'll be
All right
Cause even if we change
we'll always be the same
All night
All night I promise if you stay
we'll never fade away
All night
Coraz to lepiej mi idzie. Nigdy tak dobrze nie pisało mi się piosenki, no ale co się dziwić skoro myślę o Lau, to bym mógł chyba z 50 piosenek o niej napisać. Ale dobra, kiedy indziej skończę tą piosenkę. Lece się przejść, może wtedy coś mi wpadnie do głowy. Może wstąpie do domu damy mego serca.
#Rydel
Siedziałam u siebie w pokoju i miałam czas dla siebie. Postanowiłam pomalować paznokcie u nóg, a potem obejrze jakiś film. Wybrałam z szuflady różowy lakier i zaczęłam malować. Po chwili dostałam smsa, numer nieznany.
We're staying all night
Got blue jean baby
playing in my mind
She gets me so high
Giving me faith I gotta testify
And the way that she walks
I can't hide it
If I say I don't it I'm lying
Hold tight
A little bit on love
will change your life
O tak, to jest dobre! Można powiedzieć, że mam pierwszą zwrotkę. Juhu! Dobra, myślimy o Lau i co będzie pasowało dalej. Chyba coś mam.
She said I'm outta my head
I'm going outta my mind
And when I'm out on the edge
will you save me
Save me
Can we live for the moment
Can you live for tonight
Can we forget what was
broken an say say say we'll be
All right
Cause even if we change
we'll always be the same
All night
All night I promise if you stay
we'll never fade away
All night
Coraz to lepiej mi idzie. Nigdy tak dobrze nie pisało mi się piosenki, no ale co się dziwić skoro myślę o Lau, to bym mógł chyba z 50 piosenek o niej napisać. Ale dobra, kiedy indziej skończę tą piosenkę. Lece się przejść, może wtedy coś mi wpadnie do głowy. Może wstąpie do domu damy mego serca.
#Rydel
Siedziałam u siebie w pokoju i miałam czas dla siebie. Postanowiłam pomalować paznokcie u nóg, a potem obejrze jakiś film. Wybrałam z szuflady różowy lakier i zaczęłam malować. Po chwili dostałam smsa, numer nieznany.
Iestem twoiom rzonom rajdel iutro bjeżemy silób na karajibah.
Da faq? Kto sie wstawił i do mnie wypisuje? Eh, odpisze i może się dowiem komu odwala.
Skąd masz mój numer?
Powróciłam do malowania paznoki, ale nie jest mi chyba dane dzisiaj ich pomalować bo ciągle ktoś do mnie pisze, ja pitole.
Pszecierz dauaź mi go tamtei nocy nje pamjentasz?
Coś nagle upadło w mojej łazience i usłyszałam czyjś śmiech, mogłam się tego spodziewać.
Hej, Ell :D
Skąd wiedziałaś?!
To dzięki temu, że słyszę twój śmiech z kibla.
Po chwili usłyszałam jak drzwi od łazienki się otwierają, a z nich wychodzi ze spuszczoną głową Ell. Spojrzał na mnie, uśmiechnął się, a nastepnie się cofnął. Ej, czy mam się bać?
- KANAPKA!- krzyknął i zaczął biec w moją stronę. Następnie wskoczył centralnie na mnie, przygniatając mnie. No świetnie.
_____________________________________
Hejhejhej!
Hejhejhej!
Super rozdział :*
OdpowiedzUsuńCzekam na next <3
Cudowny rozdział!!!
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ross napisał piosenkę o Laurze i to jest ,, All Night''. Ta piosenka jest cudowna. Mam nadzieję, że Laura zrozumie, że też jest zakochana w Ross'ie i będzie Raura. :)
Czekam na next. :*
Aaaaaaa!
OdpowiedzUsuńNiech już bęfmdzie Raura!
Plooosze!
Nie ważne
"All night" jest super.
I super, że jest.
Eemm. ..
NEVERMIND
Rozdział jest boski.
Pamiętaj o tym, że mi się bardzo podoba
Tyle, dziękuję za uwagę.
Kocham!!!
Ktoś.
S
OdpowiedzUsuńU
P
E
R
R
O
Z
D
Z
I
A
Ł
;)
Czekam na next.. ;)
OdpowiedzUsuńTy malpo wredna w tym rozdziale miała być RAURA, a tu co nico?! Ja się tak nie bawię! Masz mi dać szybko next i w nim ma być już RAURA, albo z tobą kochanienka będzie źle tylko pojawisz się na gg, a życia nie będziesz miała! Jak ja lubię grozić ludzie na bloggerze. To chyba będzie moje nowe hobby. Tak znalazłam nowe hobby.
OdpowiedzUsuńWracając do Twojego rozdziału słonko to bardzo piękny nie licząc już tego, że nie ma RAURY (Tak dobrze myślisz nie odpuszczę ci żebyś wiedziala) był bardzo piękny Rossy taki kochany nawet piosenkę dla niej napisał, a ona co nie wie czy go kocha czy nie?! Co to ma w ogóle być?! Ja się pytam co to ma być?! Dobra to ja jej powiem: Droga Lauro! Zrozum w końcu, że ty szalejesz za Rossem. Będziecie z razem już na zawsze i będziecie mieć gromatke dzieci, a jedno nazwiecie Alex na moją część, bo ja mówię wam co macie robić (shhh wiem, że bloga pisze Szylwia, ale co z tego) Wracając masz być z Rossem i to już teraz natychmiast! Ooo!
Dobra tyle do Lau, a z tobą już skończyłam!
Żem się rozpisala, a przy najmniej tak mi się wydaje.
PS. Rozdział ma byc już teraz natychmiasy, bo będzie z tobą źle i ma być RAURA, bo będzie z tobą podwujmnie źle, a ja chce żebyś jeszcze trochę pozyla. Więc nie mogę Cię teraz zabić.
PS2.Tu stara Alex Rock i wiesz że Cię kocham prawda, a jak nie to już wiesz :*
~ Pinni